Kazanie na Niedzielę Zmartwychwstania



Celebrujemy dziś święty dzień Zmartwychwstania, w którym to Kościół całym sercem woła: Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy Ciebie, Panie, zawsze, a zwłaszcza w tym dniu uroczyściej sławili, gdy jako nasza Pascha został ofiarowany Chrystus. On bowiem jest prawdziwym Barankiem, który zgładził grzechy świata. On umierając zniweczył naszą śmierć i zmartwychwstając przywrócił nam życie (Prefacja Wielkanocna).

Wsłuchując się w słowa dzisiejszej Ewangelii oczyma duszy widzimy niewiasty, które śpieszą to grobu Pana. Trzy Maryje poszły, Drogie maści niosły, Chciały Chrystusa pomazać, Jemu cześć i chwałę dać. Być może przywykliśmy już do tego opisu owego niedzielnego świtu. Ale czy nie powinno nas zastanowić, gdzie są uczniowie Jezusa? Co robią Jego apostołowie? Gdzie jest św. Piotr, który jeszcze w czwartek zapewniał: Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię! (Mt 26,33). Nie było go pod Chrystusowym krzyżem w Wielki Piątek, nie ma i w dzisiejszy poranek przy Chrystusowym grobie. Tak jak pozostali apostołowie, boi się on przyznać do Pana, boi się reakcji mieszkańców Jerozolimy, z lęku przed światem woli udawać, że nie zna Jezusa z Nazaretu. A czy historia ta nie powtarza się na naszych oczach? Czy Piotr naszych czasów stoi pod Chrystusowym Krzyżem? Czy czuwa przy grobie Pana, by być świadkiem Jego zmartwychwstania? Czy może raczej stara się przypodobać duchowi tego świata? Czy głosi on prawdziwą, czasem trudną naukę Jezusa z Nazaretu, czy też swoją własną?

Kochani moi! Bóg wybrał na pierwszych świadków Zmartwychwstania pokorne niewiasty. Nie przypadkiem Ewangelia zwraca uwagę, iż idąc do grobu Pana troskały się one, kto odsunie kamień zatoczony u wejścia. Doskonale zdawały sobie one sprawę z tego, że ich delikatne, słabe ręce nie pokonają tej przeszkody, a mimo to pełnie wiary, nadziei i miłości szły na spotkanie z Chrystusem. Istoty małe ciałem, ale wielkie sercem. I to właśnie one jako pierwsze ujrzały pusty grób, to one zostały posłane przez anioła do apostołów, to one przychodzą dziś do nas z radosną nowiną: Chrystus zmartwychwstał! 

Prawdziwie zmartwychwstał!

Amen.