Umiłowani
w Chrystusie Panu!
Obchodzimy dziś święto
Przenajdroższej Krwi Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Jak
doskonale wiemy krew wychodzi z serca i przepływa przez cały organizm,
przynosząc każdej komórce składniki odżywcze, które są konieczne do życia. Bez
krwi istnienie człowieka jest niemożliwe, dlatego krew w naszym rozumowaniu oznacza
życie. Z tego powodu krew, jako symbol tego co najcenniejsze, była od stworzenia
świata szczególnie chroniona przez prawo Boże i ludzkie, była elementem kultu
zarówno pogańskiego jak i starotestamentalnego, gdy składano w ofierze
zwierzęta, przelewając ich krew. Ofiary z krwi zwierząt nie mogły jednak
stanowić ofiary wynagradzającej Bogu za ludzkie grzechy.
Oto jednak Bóg w swoim miłosierdziu posłał Swego
umiłowanego Syna, Drugą Osobę Trójcy Przenajświętszej, by zawrzeć z ludzkością
Nowe i Wieczne Przymierze. Pan Nasz Jezus Chrystus przyjął ludzkie ciało, aby
dać nam nędznym stworzeniom możliwość uczestnictwa w życiu wszechmogącego Boga,
przyjął krew, by ją przelać i jej ceną wykupić nas od kary, która należała się
nam za nasze grzechy. Zbawiciel uobecnia na ołtarzu Ofiarę złożoną na Kalwarii,
w mistyczny sposób ofiaruje się Ojcu za nasze grzechy jako Baranek Paschalny,
kiedy kapłan konsekruje najpierw postać chleba, a następnie postać wina, gdy w
symboliczny sposób dochodzi do oddzielenia Ciała i Krwi Chrystusa.
Kochani moi! Św. Jan
Ewangelista nie napisał, iż jeden z żołnierzy przebił czy zranił bok Chrystusa,
lecz: „otworzył”. Na Krzyżu otworzony został ludzkości skarbiec łaski, źródło zbawienia,
z którego nieustannie, podczas każdej Mszy Świętej, wypływa krew wylana na
odpuszczenie grzechów. Chrystus
Najwyższy i Wieczny Kapłan nie przez krew kozłów albo cielców, lecz
przez własną Krew wszedł raz do miejsca Świętego dokonawszy wiecznego
Odkupienia (Hbr 9, 12).
Skoro dziś Odkupiciel przychodzi do nas, to
pozwólmy się objąć ogniem Jego miłości, nie zachowajmy się wobec Jego natchnień
biernie ani opornie. Prośmy gorąco Boga, by Najdroższa Krew Pana Naszego Jezusa
Chrystusa, łącząc się z naszą poprzez Komunie Świętą, oczyszczała ją,
uszlachetniała i uświęcała, abyśmy już tu na ziemi byli zdrowymi członkami Jego mistycznego Ciała, które ona
ożywia, a w niebie mogli uczestniczyć z naszym Odkupicielem w Jego chwale i
szczęście na zawsze.
Ty, co
jak pelikan, Krwią swą karmisz lud,
Przywróć
mi niewinność, oddal grzechów brud.
Oczyść
mnie Krwią swoją, która wszystkich nas
Jedną
kroplą może obmyć z win i zmaz.
Amen.